piątek, 11 września 2015

Fangirl by Rainbow Rowell | #BOOKTALK 005


Jeśli zawędrowaliście na mojego bloga i czytacie ten wpis to może oznaczać tylko to, że jesteście największymi Fangirlkami na świecie! Na pewno nie jedna, jeden z was ma cos co uwielbia całym sercem. Czy to film, czy serial, książki, aktorka, aktor.  I nie byłby w stanie się obejść bez codziennej dozy swojego fandomu. Czy to nie wspaniałe, że w XXI wieku mamy internet, który tak ułatwia nam wspólne cieszenie się tym wszystkim . Tumblr to mekka wszystkich prawdziwych Fangirl , ale co było przed nim? Nie wiem od kiedy istnieje, ale ja jestem jego stałą bywalczynią od dopiero kilku lat wcześniej był chyba Myspace, nie wiem, ja i tak się nie umiałam po nim poruszać… :/ Myspace no i blogi! Jednym z objawów prawdziwej Fangirl jest posiadanie bloga i pisanie fanfiction, czyli historii w której nasi książkowi i filmowi ulubieńcy odgrywają główne rolę w całkiem nowym świecie wymyślonym przez autorki i autorów. Pamiętam jak ja gdy odkryłam magię blogów i fanfiction zatraciłam się w nich na bardzo długo, tyle tego było! Byłam w gimnazjum gdy swoją świetność przeżywały blogi z opowiadaniami z Draco i Hermioną w roli głównej, hyyy… to był dopiero romans! Tak mi się to wszystko spodobało, że nawet raz zaczęłam coś sama pisać, gdzieś to tam w internecie jeszcze jest , niezbyt dobre ale łezka w oku mi się kręci jak myślami powracam do starych dobrych czasów gdy zamierzałam zostać pisarką haha :D


Zaczęłam takim wstępem gdyż główną bohaterką Fangirl jest Cath, największa fangirl pod słońcem i autorka najpopularniejszego fanfiction z Simonem Snowem w roli głównej!
Cath poznajemy w momencie gdy wraz ze swoją siostrą bliźniaczką rozstają się z rodzinnym domem i wyjeżdżają na studia. Cath i Wren dotychczas wszystko robiły razem, wszystkim się dzieliły również i miłością do Simona, lecz wraz z tym milowym krokiem w ich życiu wszystko się zmienia. Wren dorasta, chce nowego startu, robi sobie nową fryzurę, poznaje chłopaka i co Cath chyba najbardziej nie może jej wybaczyć to to, że zapomina o Simonie Snowie, i dla Cath jest to tak jakby zapomniała o niej, o ich przeszłości.
Cath jest całkowitym przeciwieństwem jej siostry. Wyjeżdżając na studia chyba jeszcze bardziej zamyka się w sobie. Nieśmiała i mało odważna Cath najchętniej całe życie spędziłaby w swoim pokoju w akademiku i wychodziła tylko gdy to jest naprawdę niezbędne. Na początku jednocześnie mnie irytuje i bawi swoim zachowaniem. Jest tak wielką ciapą, że nawet boi się wyjść poszukać stołówki i nawet zapytać się gdzie ta stołówka się znajduje, nie bójcie się, żyje,  ale tylko dzięki batonom musli, boję się pomyśleć co by było dalej, gdyby do niej i do Reagen, jej dziwnej i specyficznej współlokatorki nie dołączył Levi! Levi należy do tych chłopaków, którym usta się nigdy nie zamykają i mają mnóstwo szalonych pomysłów na minutę ale także swoje zdanie.  Jest to materiał na najlepszego przyjaciela pod słońcem no i od razu się w nim zakochujemy! Cath też, ale troszkę wolniej.


Cała książka jest o pierwszych razach, pierwszym wyjeździe, pierwszym samodzielnym życiu na studiach, pierwszym chłopaku…

Poznając  Cath mamy znowu nieśmiałą, zamkniętą w sobie bohaterkę, z którą tak wiele z nas może się utożsamić. Razem z nią przeżyjemy pierwsze mocniejsze uderzenia serca i zobaczymy jak powoli dorasta i wychodzi ze swojej szczelnej bańki  jednocześnie dalej pozostając sobą. Nie zapomina o swojej pierwszej miłości do fikcyjnego bohatera Simona Snowa i dalej kontynuuje tworzenie jego historii.  I tu uwaga, hint hint, Simon Snow to taki nasz Harry Potter, od pierwszego zdania książki krzyczymy, o tak to on! I od razu kwitnie nam wielki uśmiech na twarzy i dzieciństwo (dla mnie miłośc dalej trwa) przebiega nam przed oczami, a jak jeszcze tak jak ja mieliście epizod z pisaniem czy czytaniem fanficów to już w ogóle!




Rainbow Rowell napisała kilka popularnych książek. Na pewno kojarzycie ją z Eleonory i Parka, która za zagranicznych stronach zebrała bardzo wiele pochwał od czytelników i chyba nawet stoi wysoko ponad innymi książkami autorki, to tak u nas spotykam się z wieloma negatywnymi zdaniami na jej temat wśród czytelnikow. Jedni mowią, że jest przesłodzona, drudzy po prostu mówia meeh…. I szczeze mówiąc mi też nie przypadła do gustu, to znaczy podobała mi się ale nie aż tak bardzo. Fangirl dla mnie górą i teraz tylko czekam, aż pozostałe twórczości autorki zostaną wydane, no i nie wiem czy słyszeliście, ale Rainbow Rowell jest teraz w trakcie tworzenia książki o samym Simonie Snowie! Czy to nie cudownie! Prawdziwa gratka dla czytelników! Ja już nie mogę się doczekać!!




Książkę an Goodreads oceniłam na 4/5 gwiazdek.

Tu klikajcie jeśli chcecie wstawić Fangirl na swoją półkę na Goodreads!





+ zobaczcie video z moim booktalkiem jakie wstawiłam na YouTube! :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz