sobota, 10 października 2015

'The Shadowhunters' first trailer reaction!

Hej! Słowem wstępu, jest mi strasznie zimno... Siedzę przy biurku opatulona kocem, właśnie wypiłam drugą herbatę i stwierdzam, że nawet dzisiaj w godzinach około południowych gdy byłam na zewnątrz nie było mi tak zimno jak teraz! Planuję jeszcze wejść pod kołdrę ale boję się, że moja godzina produktywności się skończy. Nie oszukujmy się, pod kołdrą po prostu nie da się robić nic innego jak czytać książki czy oglądać seriale :) W każdym razie...

Chciałam się dzisiaj podzielić z wami moją reakcją na świeżutkie, opublikowane niespełna kilka godzin temu trailery  do serialu na podstawie książek Cassandry Clare, serii Miasta Kości.
'The Shadowhunters' jest dziełem telewizji ABC Familly  i jego premiera jest zaplanowana na styczeń 2016, czyli najwyższa pora na trailer! 
Jak wiecie wypuszczono dwa, well... jedno jakby takie intro (...), wydaje mi się, że to będzie intro do serialu i drugi, prawdziwy już trailer.  Jak pierwszego się spodziewałam tak drugi kompletnie mnie zaskoczył.
Na serialu, producentach, aktorach ciąży ogromna presja. Wiecie, że film się nie udał i to już jest drugie podejście do adaptacji książek i jeśli się nie powiedzie, (znowu!) to wszyscy fani świata się zbiorą i publicznie ukamienują wszystkich, którzy byli za to odpowiedzialni.
Fanów dużo i presja ogromna!



Pierwszy trailer/intro został opublikowany już wczoraj na oficjalnym snapchatcie serialu, choć ja obejrzałam go dopiero na youtubie. I co mogę powiedzieć? Podobał mi się, bardzo dynamiczny, muzyka nawet, nawet, fajne przejścia między scenami, a w tle głos Clary wprowadza nas do świata Nocnych Łowców. I tyle, żadnych scen z serialu, tylko ładne ujęcia na głównych bohaterów. Przyznam, że ten trailer/intro spełnił swoją rolę i pozostawił mnie w wielkim podekscytowaniu!! 
Do momentu gdy następnego dnia nie obejrzałam już właściwej zapowiedzi...


Z drugim trailerem dostajemy wgląd na pierwsze sceny serialu. Wreszcie mogę zobaczyć Kat w akcji, bo szczerze mówiąc nie widziałam jej w żadnym innym filmie (więzień labiryntu się nie liczy) Rozwiało moje wszelkie wątpliwości co do jej włosów, wniosek: ruszają się, nie są sztuczne :D A co do jej rzeczywistych umiejętności aktorskich to może nie będę się jeszcze teraz wypowiadać... 
Trailer zaczyna się od małego wprowadzenia i poznania Clary, mamy ujęcia z jej dzieciństwa, widzimy Magnusa, coś jej czaruję przed głową... Potem Widzimy Clary już dorosłą, w Pandemonium i mamy pierwszy zgrzyt. Fabuła już się nie zgadza, bo w książce nie było nic o tym, żeby to Clary  zabiła tego demona, a już na pewno nie dzieli się swoją nową 'przygodą' z mamą, która to właśnie ją wprowadza w świat Nocnych Łowców. No i co to za znikanie? czy ktoś mi może wytłumaczyć czemu Clary znika w błyszczącym obłoku? Czy to był portal? czy jakie jeszcze inne wymyślne czary? Potem następuję kilka dziwnych ujęć i widzimy Jaca! i już byłam w domu! W tym momencie twarz mi się rozświetliła, bo wreszcie zaczęło mi się podobać! Pierwsze co pada z ust naszego ulubionego bohatera to cięta riposta, więc odetchnęłam z ulgą, że o tym nie zapomnieli tworząc serial.
Kilka słów wprowadzenia do zawodu Nocnego Łowcy, a później mnóstwo randomowych scen, których nijak nie da się umieścić w książce i które w sumie wyrwane z kontekstu nic w trailerze nie znaczyły.

I minuta trzydzieści za nami. Jak pierwszy raz obejrzałam ten trailer to szybko włączyłam go po raz kolejny. Pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Gra aktorska Kat mnie nie powaliła, Jocelyn też nie najlepsza, ale czy tak naprawdę mogę je oceniać po 20 sekundach scen?! Za to Magnus i Jace bardzo dobrzy, na razie nic im nie mogę zarzucić:)
Jeśli miałabym ocenić serial tylko i wyłącznie po tej 1:30 to nie była by to wysoka ocena. Ot taki przeciętny serial. Trochę śmierdzi niskim budżetem... co za tym idzie słabym wykonaniem.

Piszę ten post już dosyć długo (z przerwami) i w tym czasie trailer zdążyłam obejrzeć już z 20 razy i powoli wszystkie niedociągnięcia które widziałam, za pierwszym razem zaczynają zanikać... Podobnie miałam z filmem, tak bardzo chciałam żeby mi się spodobał, że po trzecim obejrzeniu połowa moich zastrzeżeń zniknęła. Nie wiem czy to dobrze czy to źle. 
W każdym razie nie wolno mi i wam oceniać całego serialu po tak krótkiej zapowiedzi, która tak naprawdę za wiele nam nie powiedziała, wątpię, żeby ktoś, kto nie przeczytał książek, po jej obejrzeniu wiedział o czym ten serial będzie... Poczekajmy jeszcze na następne trailery, może tylko ten był tak beznadziejnie zrobiony, bo tak, podsumowując już, powiem niestety, że ta zapowiedź mi się nie spodobała i nie wiem czy jakbym nie była fanką książek to czy bym chciała ten serial oglądać.
Nie zraźcie się proszę tym trailerem i moimi narzekaniami, bo mimo wszystkiego, jeszcze bardziej niż zwykle nie mogę się doczekać stycznia! Ekscytacja rośnie z każdym dniem!

Piszcie co wy myślicie o trailerze!!!


p.s następnym razem muszę nagrać pierwsze wrażenie z traileru, za każdym razem zapominam. Teraz i tak nie miałabym czym, gdyż mój aparat został w domu... Hold tight! postaram się jak najszybciej nagrać i zmontować jakiś filmik, bo wiem, że już długo mnie nie było, ale ostatnio kompletnie nie miałam czasu! Uwierzcie! Przełom wrzesień, październik zawsze jest najgorszy... :)